piątek, 31 stycznia 2014

Minimalizm a sandały minimalistyczne

W słowniku wyrazów obcych pojęcie minimalizmu jest określone jako kierunek zacieśniający granice poznania tego, co jest dostępne zmysłom i doświadczeniu. Dlatego w naszym przypadku bardziej trafnym określeniem będzie słowo minimum czyli najmniejsza możliwa (niezbędna) ilość, wartość. Dlaczego w ogóle poruszam ten temat? Ponieważ staje się on powszechny. Coraz bardziej rozwija się trend minimalizowania czyli zmniejszania zarówno rozmiarów jak i wagi. Tak się składa, że jestem absolwentem Politechniki Wrocławskiej wydziału Elektroniki Mikrosystemów i Fotoniki, gdzie na każdym kroku mowa była o najnowszych technologiach, za pomocą których otrzymuje się coraz to mniejsze mikromaszyny. Głównie mowa tu o mikrosystemach bazujących na krzemie. Wspomniałem ten temat ponieważ nie tylko elektronika się rozwija, ale również inne dziedziny, z którymi mamy styczność. W związku z tym, że jestem pasjonatem sportu, mam styczność z wieloma dyscyplinami. Sam osobiście próbuje wielu konkurencji i jestem w stanie powiedzieć, że każda z nich przechodzi pewnego rodzaju ewolucję sprzętową. Dzięki coraz nowszym technologią otrzymywany jest coraz to nowszy asortyment. Począwszy od stroi poprzez wyposażenie. Dlatego my jako klienci stajemy się coraz bardziej wybredni i coraz uważniej przyglądamy się kupowanym produktom. Na czym polega wspomniany minimalizm? Na tym abyśmy pozyskali produkt, który spełnia wszystkie nasze oczekiwania a przede wszystkim, żeby nie zajmował dużo miejsca był lekki i wykonany z jak najlepszego materiału. Jednak czy nie zapominamy o jednej ważnej rzeczy, że jesteśmy tylko ludźmi, którzy przechodzą kolejne etapy ewolucji. Czy dążąc do coraz nowszych rozwiązań nie zatracamy naturalności i nie stajemy się coraz bardziej pancerni a przez to mniej odporni? Dotyczyć to może wielu spraw jednak ja w tym artykule chciałbym skupić się na obuwiu. Coraz powszechniejsze stają się buty do biegania z wielkimi amortyzatorami i dodatkowymi wkładkami, które mają nam w założeniu pomagać podczas biegania. Nie podważam tego i nie chce nikogo przekonywać, że jest to złe, tylko warto zastanowić się nad tym, że człowiek został stworzony do poruszania się na boso, w związku z czym posiada naturalny system amortyzacyjny złożony z zespołu mięśni, ścięgien, kości oraz wiązadeł. Sam Leonadro Da Vinci twierdził, że „ludzka stopa jest machiną o mistrzowskiej konstrukcji oraz dziełem sztuki”. Wynika to z tego, że stopa składa się z 26 kości, 100 więzadeł, 33 stawów i 19 mięśni. Jednak o stopach innym razem. Jak się mają sandały do minimalizmu? To proste chodzi tutaj o powrót do naturalności, stworzenie obuwia, które zapewni nam naturalny styl chodzenia, czucie podłoża, wzmocnienie i uruchomienie mięśni, których wcześniej nie używaliśmy ponieważ ograniczały je buty. Czy wiesz, że najbardziej wrażliwą częścią stopy jest pięta? Na początku też się zdziwiłem, ale wynika to z tego, że cały czas poruszamy się na pięcie i pojawiła się na niej narośl, która zmniejszyła jej wrażliwość. 
Poniżej chciałbym wymienić główne zalety obuwia minimalistycznego w tym między innymi Monk Sandals:

Sposób chodzenia:
Dzięki temu, że nie występuje różnica wysokości w podeszwie pomiędzy palcami a piętą, możemy poruszać się w sposób naturalny, czyli tak jak chodzimy na boso. Obserwujemy wtedy lądowanie na przedniej części stopy, dzięki czemu amortyzujemy kroki za pomocą mięśni.

Czucie podłoża:
Niesamowitym jest to jak wiele bodźców odbiera nasza stopa. Poruszając się w obuwiu minimalistycznym jesteśmy w stanie odczuwać wszelkie nierówności, dzięki czemu mamy większe poczucie natury. Występuje tutaj sprzężenie zwrotne pomiędzy mózgiem a każdym krokiem, który postawiliśmy, zależy on głównie od terenu po którym się poruszamy.

Waga:
Dzięki bardzo niskiej wadze, nie czujemy dyskomfortu jaki wiąże się z podnoszeniem ciężaru, który mamy w przypadku zwykłego obuwia. Dzięki temu możemy poruszać się bardziej wydajniej, czyli oszczędzamy energię. Po za tym chowając sandały do plecaka nie martwimy się o wagę.

Rozwój mięśni i lepsza technika:
Dzięki sandałom minimalistycznym rozwijamy partię mięśni, które wcześniej nie były używane. Zaczynamy poruszać się instynktownie tak jak sugeruje nasze ciało, dzięki czemu wzmacniamy swoje mięśnie a oprócz tego rozwijamy równowagę. Na początku wymaga to od nas pracy, ale sprawia niesamowitą radość i odkrywanie nowych horyzontów.

Tak jak wspomniałem wyżej wszystkie te cechy znajdziecie w Monk Sandals. Sandały zbudowane są na 8mm podeszwie Vibram z terenowym bieżnikiem. Dzięki takiej podeszwie będziesz mógł pokonać trudne leśne ścieżki, drogi szutrowe, czy asfaltowe. Zastosowany materiał Vibram charakteryzuje się bardzo dobrą przyczepnością zarówno na asfalcie jak i w trudnym terenie, oprócz tego jest bardzo wytrzymały na ścieranie. Zastosowana 8mm podeszwa daje odpowiednią ochronę stopy a przy tym oddaje pełną naturalność stawianego kroku. Monk Sandals charakteryzuje się również bardzo niską wagą przez co będziesz mógł je zabrać na praktycznie każdą przebieżkę, wędrówkę czy wyjazd.


wtorek, 28 stycznia 2014

Startujemy

Witaj

W dniu 28.01.2014 wystartowałem z blogiem dotyczącym sandałów biegowych (minimalistycznych), które nazywają się "Monk Sandals". Celem tego bloga jest promowanie sandałów oraz popularyzacja aktywności fizycznej. Oprócz nowości związanych z sandałami będę starał się również pisać wiadomości na temat biegania minimalistycznego oraz przekazywać inne różne ciekawostki związane z minimalizmem. Mam nadzieję, że wzbudzi to wasze zainteresowanie.

Pozdrawiam
Alek